Stipe Miocic (15-2-0) pokonał przed czasem Fabricio Werduma (20-6-1) w walce wieczoru gali UFC 198 w Curtibie i odebrał mu pas championa UFC w wadze ciężkiej 33-letni Chorwat z amerykańskim paszportem zakończył pojedynek z byłym mistrzem UFC już w pierwszej rundzie posyłając go na deski mocnym prawym sierpowym. Zaskoczony Werdum padł w jednej chwili i sędzia widząc nie podnoszącego się Brazylijczyka zakończył walkę. Tym samym 38-letni Fabricio Werdum nie obronił pasa wywalczonego w 2015 roku po pokonaniu przed czasem Amerykanina, Caina Velasqueza. Nie wiadomo, kiedy dojdzie do pojedynku rewanżowego Brazylijczyka z Amerykaninem. To trzeci zwycięstwo Miocicia od czasu porażki z Juniorem Dos Santosem na gali UFC on Fox 13 w 2013 roku. Po tym pojedynku chorwacki fighter znokautował w 1 rundzie Marka Hunta i Andreia Arlovskiego. Wielki powrót do formy Stipe Miocicia.