Life Men Style

Polska jednostka wojskowa GROM jest obecnie jedną z najlepszych oddziałów specjalnych na świecie obok amerykańskiej Navy SEALs, czy brytyjskiej SAS. Komandosi z tej jednostki nie tylko działają na lądzie, w powietrzu, ale i na morzu i pod wodą Członkowie tej elitarnej formacji utworzonej 13 lipca 1990 roku w Polsce uczestniczą m.in. w działaniach antyterrorystycznych i operacjach kryzysowych oraz wywiadowczych, zatrzymują zbrodniarzy wojennych i terrorystów, zdobywają punkty strategiczne, odbijają zakładników, prowadzą akcje ratownicze i poszukiwawcze, biorą udział misjach wojskowych oraz prowadzą akcje dywersyjne i rozpoznawcze, ale i działają metodami niekonwencjonalnymi. Do tej pory komandosi tej grupy uderzeniowej  uczestniczyli w operacjach wojskowych, m.in. w Haiti, byłej Jugosławii, Kuwejcie, Iraku oraz w Afganistanie, w którym także są i obecnie. Choć tych misji specjalnych z pewnością jest o wiele więcej, bo nie o każdej się mówi ze względu na ściśle tajny

Strzelecki celownik termowizyjny SCT „RUBIN” przeznaczony do obserwacji oraz prowadzenia ognia z broni ręcznej to jedno z rozwiązań, które znajduje się na wyposażeniu Wojska Polskiego. Urządzenie zaprezentowane m.in podczas Międzynarodowych Targów Techniki i Wyposażenia Służb Policyjnych oraz Formacji Bezpieczeństwa Państwa EUROPOLTECH 2015 zostało nagrodzone Medalem Europejskim jako wyróżniający się produkt, odpowiadający standardom europejskim oraz  branżową nagrodą DEFENDER "Rubin" umożliwia wykrycie i identyfikację celów bez względu na warunki oświetlenia oraz niekorzystne warunki atmosferyczne. Nowoczesny celownik SCT jest dodatkowo wyposażony w zewnętrzny wyświetlacz nahełmowy dający strzelcowi dużą swobodę operowania celownikiem w pewnej odległości od oka (np.: możliwość prowadzenia obserwacji i strzelań „zza węgła”). Posiada również funkcję oszczędzania energii. Co ciekawe  w wyniku prowadzonych w spółce działań badawczo - rozwojowych ofertę w

W czwartek w Focus TV widzowie obejrzą pierwszy odcinek serialu dokumentalnego "Weterani. Wyrwani śmierci", którego bohaterami są polscy żołnierze  i ich losy Pierwszy odcinek serialu opowiada historię polskiego kaprala Jakuba Tynki, który 4 lipca 2012 roku z polskim patrolem zabezpieczał pracę saperów, którzy poszukiwali improwizowanych ładunków wybuchowych. Wspomniany żołnierz w wyniku atak talibów rozpoczęli  został postrzelony w szyję. Kula, która trafiła Tynkę uszkodziła mu klatkę piersiową, płuca, połamała żebra i rozerwała żyły oraz tętnice. Jednak, mimo poważnych urazów Jakub Tynka przeżył za sprawą operacji przeprowadzonej w Afganistanie przez lekarzy, którzy pod kierunkiem dr. Brzozowskiego Rehabilitacja Jakuba Tynka trwała dwa lata i mimo, że  ma uszkodzony splot barkowy i nie w pełni władną lewą rękę, kontynuują służbę wojskową w jednostce specjalnej w Gliwicach, pokazując, że jest "twardym żołnierzem". Zobacz trailer serialu "Weterani