Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą sporty ekstremalne

Chcemy biegać ekstremalnie

Kierat, Rzeźnik Ultra, DyMnO. Brzmi groźnie? To nazwy ultramaratonów, pod którymi kryje się ekstremalny wysiłek, sprawdzian własnych możliwości, ale też coraz popularniejszy sposób na realizację sportowej pasji. Tylko w ubiegłym roku liczba osób uprawiających biegi długodystansowe wzrosła o ponad 40 proc Ruszamy się coraz chętniej. Centrum Badania Opinii Publicznej podaje, że 40 proc. z nas ćwiczy przynajmniej raz w tygodniu. Wiosną widać to szczególnie na miejskich deptakach i ścieżkach rowerowych. Uprawianie sportów biegowych deklaruje niemal 20 proc. Polaków. – To sporo, biorąc pod uwagę, że mowa o niemal 40-milionowym narodzie. Nasze zamiłowanie do ruchu rośnie z roku na rok. Efektem jest większa liczba osób, które pragną sprawdzić swoje możliwości w prawdziwie wymagających dyscyplinach – mówi Grzegorz Łopata, doświadczony biegacz, który w tym roku planuje pobić polski rekord czasu szlaku GR20 na Korsyce. Jedną z takich aktywności są ultramaratony. Szacuje się,

500 metrów nad przepaścią, czyli obejrzyj wyczyn słynnego linoskoczka Nika Wallenda

To będzie niezwykłe widowisko. Słynny linoskoczek Nik Wallenda, jako pierwsza osoba w historii przejdzie bez zabezpieczenia po linie rozpiętej między brzegami Wielkiego Kanionu Kolorado. Nieustraszony akrobata dokona tej spektakularnej próby prawie 500 metrów nad ziemią. Transmisja wydarzenia na żywo odbędzie się w nocy z 23 czerwca na 24 czerwca o godz. 02.00 na Discovery Channel Nik Wallenda chodzenie po linie trenuje od drugiego roku życia, dlatego brawurowe wyczyny ma we krwi. Kontynuuje sięgającą XVIII stulecia rodzinną tradycję, kiedy jego przodkowie zachwycali widzów w cyrkach w całych Austro-Węgrzech. Dziadek Nika, „Wielki” Karl Wallenda rozsławił nazwisko rodziny na całym świecie, podejmując się przez prawie 50 lat swojej kariery wielu karkołomnych wyzwań. Zginął w wieku 73 lat, przechodząc na linie rozpiętej pomiędzy dwoma budynkami w Portoryko. To jemu Nik zadedykuje przejście przez Wielki Kanion Kolorado. Wnuk „Wielkiego Karla” w ciągu ostatni