Po porażce z Joanną Jędrzejczyk, Karolina Kowalkiewicz, która świetnie zaprezentowała się podczas wczorajszej gali UFC w starciu z championkę UFC w wadze słomkowej przyznała, że czuje niedosyt żal i złość, ale zamierza wrócić do oktagonu silniejsza i za rok wywalczyć pas UFC
Fot . Karolina Kowalkiewicz/Facebook
- Cześć kochani czuję się bardzo (red: dobrze), poza kilkoma niewielkimi siniakami nic mi nie jest, i mimo werdyktu uśmiech dalej gości na mojej twarzy. Oczywiście pozostaje pewien niedosyt, złość i żal, bo wiem, że niewiele brakowało żeby usłyszeć "and new"... , ale głową do góry, teraz czas na krótkie wakacje.-napisała na własnym fanpage na Facebooku Karolina Kowalkiewicz. - Obiecuję Wam, że wrócę silniejsza i w 2017 pas będzie mój. Dziękuję Wam z całego serca za tak ogromne wsparcie, nie macie pojęcia ile to dla mnie znaczy-dodała zawodniczka numer 2 w rankingu UFC w wadze słomkowej.
Fot . Karolina Kowalkiewicz/Facebook
Karolina Kowalkiewicz po walce z JJ zadeklarowała, że chce stoczyć rewanżową walkę z Joanną Jędrzejczyk za rok w Polsce na Stadionie PGE Narodowy w Warszawie. Wcześniej olsztynianka przyznała, że jest za takim pojedynkiem z łodzianką w Polsce.
Była mistrzyni KSW i fighterka Invicta FC zebrała dobre recenzje po walce z championką UFC i mimo skazywania ją na pożarcie, bliska była sprawienia wielkiej sensacji. Jednak góra w walce była Joanna Jędrzejczyk, która ostatecznie przez jednogłośną decyzje pokonała mocną i twardą Karolinę Kowalkiewicz.
Była mistrzyni KSW i fighterka Invicta FC zebrała dobre recenzje po walce z championką UFC i mimo skazywania ją na pożarcie, bliska była sprawienia wielkiej sensacji. Jednak góra w walce była Joanna Jędrzejczyk, która ostatecznie przez jednogłośną decyzje pokonała mocną i twardą Karolinę Kowalkiewicz.
Komentarze
Prześlij komentarz