Zima, nie musi oznaczać spadku aktywności

Zimowa aura za oknem nie powinna zwalniać cię z aktywności fizycznej, z dbania o kondycję i dobre samopoczucie. Dlatego nie powinieneś zapominać o ćwiczeniach, ruchu na świeżym powietrzu i spacerach, które prowadzą do zachowania sprawności i witalności

Nie ma nic gorszego, niż siedzący tryb życia i brak ruchu. Musisz to zrozumieć, by być sprawnym i mieć energię potrzebną do prawidłowego funkcjonowania.

Na początku rusz się z miejsca i zrób małą rozgrzewkę. Mile widziane skłony, przysiady, wymachy rąk. Co najistotniejsze możesz je zrobić nawet, gdy siedzisz w domu, oglądasz telewizję, czy sprzątasz mieszkanie. Możesz również poruszać się w rytm muzyki, którą lubisz słuchać. Masz się po prostu fajnie bawić i ruszać się. Ważne byś był aktywny i nie siedział w miejscu.

Potem możesz ruszyć z właściwymi ćwiczeniami, czy to we własnym domu lub w klubie fitness. Równie dobry będzie basen,  lodowisko na którym pojeździsz na łyżwach  lub inne miejsce, gdzie spędzisz aktywnie czas.

Nie zapominaj także o ruchu na świeżym powietrzu. Gdy masz psa, to normalne, że go wyprowadzasz na dwór i z nim spacerujesz. Gorzej, gdy go brak, bo wtedy nic i nikt cię nie wyciągnie z domu z wyjątkiem ciebie. Ale warto to zrobić i wyjść na zewnątrz, niezależnie od tego, czy aura na zewnątrz nastraja cię na spacer.

Pamiętaj także, że czasem zamiast wsiadać do samochodu, o ile to możliwe pokonaj kawałek drogi na własnych nogach. Także, gdy wracasz do domu, windę możesz zamienić na spacer po schodach, dzięki temu staniesz się silniejszy, sprawniejszy i nabierzesz energii potrzebnej do życia.