Popek Monster (3-2, 2 KO, 1 SUB) udanie powrócił do oktagonu po porażce z Pudzianem, pokonując przez techniczny nokaut Roberta Burneikę (2-1, 1 SUB) na gali KSW 39: Colosseum na PGE Narodowym w Warszawie
Po tym, jak Burneika
ostro ruszył do ataku w pierwszej rundzie pojedynku, by znokautować Popka, Król Albanii jak
nazywany jest zawodnik KSW trafił Litwina lewym ciosem i ten
poleciał na deski. Mimo, że Hardkorowy Koksu wstał Popek dopadł
go i błyskawicznie sprowadził do parteru, gdzie rozbijał Burneikę
uderzeniami na głowę
Debiutujący w KSW
kulturysta znów zdołał powstać, ale tylko na chwilę, bo Popek
znów go obalił i tak dokończył zaskoczonego Burneikę lawiną
ciosów, odnosząc 3 zwycięstwo w profesjonalnej karierze i 2 przez
nokaut.
Komentarze
Prześlij komentarz