Każdego dnia na pokładach
samolotów Emirates pasażerowie wszystkich klas mogą wybierać spośród 60
różnych gatunków wina, szampana i porto pochodzących z najlepszych
winnic z 11 krajów. Ponad 1,2 miliona butelek wina już leżakuje w piwnicach – część będzie gotowa do degustacji dopiero po 2020 roku
Przewoźnik przeznaczył do tej pory ponad
500 mln USD na długoterminową inwestycję w wina, które stanowią
kluczowy element pokładowego menu. Wina są dobierane i przygotowywane z
charakterystyczną dla Emirates starannością.
Doświadczenie zamiast towaru
Linie Emirates nie muszą polegać na
pośrednikach przy wyborze win – wewnętrzny zespół specjalistów
przewoźnika nawiązał bezpośredni kontakt z najbardziej prestiżowymi
château i winiarniami na świecie, starannie selekcjonując wina podawane
na pokładzie i zapewniając ich najwyższą jakość.
Traktujemy wino jak doznanie. Pijąc
wino na pokładzie nasi pasażerowie chcą poczuć się, jakby znaleźli się w
renomowanej restauracji. Nie interesuje ich tylko barwa trunku. Chcą
także znać pochodzenie szczepu, rocznik czy historię winnicy. Dlatego
kilkanaście lat temu zrezygnowaliśmy z tradycyjnych zamówień i
postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce – mówi Tim Clark, prezes linii lotniczych Emirates.
Mogliśmy uprościć ten proces i
policzyć, ilu butelek potrzebujemy rocznie dla każdej z klas, a potem
zorganizować przetarg. Jednak biorąc pod uwagę skalę naszej
działalności, nasz wybór byłby ograniczony, ponieważ przepisy nie
pozwoliłyby nam na zamówienie potrzebnej ilości wina takiej jakości,
jakiej oczekujemy. Wolimy kupować najlepsze wina dostępne na świecie w
mniejszych partiach i oferować naszym pasażerom większy wybór
najlepszych roczników, mimo że jest to znacznie trudniejsze pod względem
logistycznym, począwszy od załadunku samolotu, poprzez aktualizację
menu, po szkolenie naszego personelu pokładowego.
Inwestycja długoterminowa
Emirates stosują dynamiczną strategię
przy zakupie win i realizują długoterminowy program zamówień najlepszych
roczników – tzw. inwestycje en primeur. Zamówienia składane są często zanim wino zostanie zabutelkowane i dostarczone na rynek.
Obecnie przewoźnik przechowuje ponad 1,2
mln butelek wina w swoich piwnicach we francuskiej Burgundii. Niektóre
spośród nich będzie można spożyć dopiero za kilkanaście lat.
Wino ma to do siebie, że w każdym
roczniku jego ilość jest ograniczona. Dlatego chcemy odpowiednio
wcześniej zadbać o zapas najlepszego wina dla naszych pasażerów. Przez
lata budowaliśmy relacje z najlepszymi i najbardziej obiecującymi
producentami we wszystkich najważniejszych regionach winiarskich świata.
Dzięki temu mamy dostęp do najlepszych trunków. Inwestycja jest
niewątpliwie ogromna, ale wino i szampan zawsze będą istotną częścią
naszej oferty pokładowej. Dlatego myślimy perspektywicznie. To po prostu
element naszej starannie zaplanowanej strategii. Tak jak planujemy już
rozwój naszej floty i znamy nasze kolejne połączenia, tak samo wiemy,
jakie wina będziemy podawać w każdej klasie na danej trasie za cztery
lata – mówi Tim Clark.
Wino czerwone: specjalność karty win Emirates
Najcenniejszym nabytkiem Emirates są
wina z regionu winiarskiego Bordeaux we Francji, które stanowią blisko
połowę wszystkich gatunków win zakupionych przez przewoźnika. W
piwnicach Emirates znajdują się trunki najbardziej prestiżowych winnic
Francji, w tym Château Lafite, Château Margaux, Château Latour, Château
Haut-Brion i Château Mouton-Rothschild – marzenia każdego konesera.
Przy wyborze wina specjaliści Emirates
zwracają uwagę nie tylko na to, aby było ono najwyższej jakości i
pasowało do potraw podawanych na pokładzie, ale również na jego
odporność na zmianę wysokości, biorąc pod uwagę fakt, że będzie podawane
10 kilometrów nad ziemią.
W naszych kartach win dominują
klasyczne wina francuskie, zwłaszcza te, które dobrze komponują się z
potrawami. Większość z tych roczników pochodzi ze słynnych château,
znanych również naszym pasażerom. Francuskie wina czerwone są w naszych
kartach win podstawą, do której dobieramy zrównoważoną kombinację
smaków, tak aby nasi pasażerowie zawsze mogli wybrać wino do posiłku,
deseru czy też jako samodzielny trunek – mówi Tim Clark.
Oprócz win francuskich, linie Emirates
oferują także niezwykły asortyment win z Nowego Świata – Australii,
Nowej Zelandii, Kalifornii (USA) – oraz innych regionów winiarskich
na świecie.
Pasażerowie klasy pierwszej niemal
zawsze znajdą na pokładzie Dom Pérignon, jeden z najlepszych gatunków
szampana jednorocznikowego na świecie. W ramach specjalnej oferty na
trasach do San Francisco i Houston obsługiwanych przez Airbusa A380 w
grudniu będziemy podawali Dom Pérignon 2003 Rosé. Rocznik 2003 powstawał
w niezwykle trudnych warunkach pogodowych. W czasie niezwykle mroźnej i
suchej zimy ostry mróz zniszczył uprawy winogron. Później nadeszły
największe upały od 53 lat. Uprawy, które cudem przetrwały mróz i grad,
dotknął zabójczy skwar. Mimo to winogrona, które zebrano, były dojrzałe i
zdrowe – przypominały legendarne zbiory z lat 1947, 1959 i 1976.
W rezultacie powstał niezwykły i paradoksalny smak, surowy, a zarazem
niesamowicie bogaty.
Pasażerowie klasy pierwszej podróżujący
na pokładach samolotów Emirates z Warszawy do Dubaju mają możliwość
degustacji m.in. Dom Pérignon 2004 czy też Château Pontet Canet 1998,
natomiast pasażerowie klasy biznes mogą skosztować m.in. Chateau de
Tracy 2012 Pouilly Fume lub np. Meursault Les Clous 2011 Bouchard Pere
et Fils.
Komentarze
Prześlij komentarz