Wojna ringowa w Alabamie: Breazeale nokautuje Izu po zaciętej walce

Dominic Breazeale (18-1, 16 KO) pokonał  przed czasem po zaciętej walce Polaka nigeryjskiego pochodzenia Izuagbe Ugonoha (17-1, 14 KO) podczas gali Premier Boxing Champions w Birmingham

Pojedynek 31-letniego Amerykanina z urodzonym w Szczecinie 30-letnim Izu rozstrzygnął się w piątej rundzie. Wtedy po mocnych prawym sierpowym Breazeale, świetnie walczący w ringu polski pięściarz poleciał na deski przegrywając przez TKO swój pierwszy pojedynek w zawodowej karierze.

Chwilę wcześniej Ugonoh miał pierwszy kryzys, ale zdołał wstać i kontynuować pojedynek. Breazeale też miał kłopoty. Rywal Polaka w 4 rundzie chwiał się na nogach po serii ciosów mocnych Izuagbe.  I ostatecznie padł na mate ringu, ale szybko wstał i schodził umiejętnie z linii uderzeń Izu, broniąc się przed nokautem.

Ringowa wojna zakończona niepowodzeniem dla Izuagbe Ugonoha nie przyniosła polskiemu pięściarzowi wstydu, bo ten zaprezentował się z dobrej strony, pokazując, że jest twardy, ma mocny cios i nie boi się podejmować ryzyka. Z kolei dla Breazeala był to udany powrót po porażce z Brytyjczykiem Anthony Joshuą i 18 zwycięstwo na zawodowym ringu, w tym 16 przed czasem.

Zobacz ten pojedynek: Dominic Breazeale vs Izuagbe Ugonoh 2017-02-25