Mariusz Pudzianowski (10-5, 4 KO, 2 SUB), pewnie pokonał przed czasem Popka (2-2, 2 KO) podczas gali KSW 37 i odnotował 10 zwycięstwo w zawodowej karierze
39-letni Pudzian zdominował rywala w oktagonie posyłając w jego stronę serię mocnych ciosów. Monster mógł jedynie bronić się przed kolejnymi bombami Mariusza, które na niego spadały z błyskawiczna szybkością.
Na nic zdały się Popkowi treningi z Marcinem Różalskim, z którym Pudzian przegrał w poprzedniej walce, bo Dominator wszedł do klatki, by pokazać swoją sportową wyższość przeciwnikowi nad Popkiem, który wrócił do mma po sukcesie muzycznym solo i Gangiem Albanii. Gdy po jednym z uderzeń Pudziana, Popek padł na deski, a Pudzianowski dokończył dzieła rozbicia Popka w parterze.
Walka byłego strongmena z raperem zakończyła się w 80 sekundzie gali KSW 37: Circus of Pain, a
pojedynek Pudzianowskiego z Popkiem i inne walki gali KSW 37 tak rozgrzały fanów mma, że padł serwer, którym można było oglądać gale w systemie pay per view.
Komentarze
Prześlij komentarz