Reprezentacja Brazylii
ma coraz większe kłopoty. Canarinhos stracili 3 punkty w ostatnim
meczu grupowym Copa America 2015 z Kolumbią przegranym 0:1 po golu
Jeisona Murillo
23-letni obrońca Grandy
trafił do brazylijskiej w 36 minucie i zdenerwował pewnego siebie
rywala, który wcześniej na tym turnieju pokonał Peru 2:1 i w
ostatnim czasie notował same zwycięstwa.
Zespołowi Dungi nawet
nie pomogła obecność na boisku Neymara. Kolega klubowy Messiego i
Suareza nie zdołał strzelić gola, choć w 43 minucie był bliski
pokonania Espiny po zagraniu Daniego Alvesa. Sposób odegrania obrońcy "Dumy Katalonii" do swojego krajana był kapitalny i powinien otworzyć drogę do bramki.
W drugiej połowie
ulubieniec Brazylijczyków starał się napędzać grę Canarinhos,
ale bezkutecznie, bo mimo wielu prób i akcji podejmowanych w polu
karnym Kolumbii wynik meczu się już nie zmienił.
Jakby tego było mało po
zakończeniu spotkania doszło do przepychanek między obiema
drużynami, a aktorami pierwszego planu byli 23-letni gwiazdor
Barcelony Neymar oraz Carlos Bacca. Obaj piłkarze dostali czerwona
kartkę z swe zachowanie na boisko od sędziego.
Co ciekawe młody
napastnik Canarinhos został szybko wyprowadzony przez sztab
szkoleniowy, do tunelu, gdy sędzią do niego biegł z czerwonym
kartonikiem. Jednak to nic nie dało, że arbiter konsekwentnie
wymierzył boiskowa sprawiedliwość, karząc Neymara i Baccę.
Komentarze
Prześlij komentarz