Brazylijczyk Fabricio
Werdum (20-5-1) został nowym mistrzem federacji UFC w wadze
ciężkiej. W walce wieczoru gali UFC 188 odbywającej się w Mexico
City, Vai Cavalo pokonał przed czasem dotychczasowego championa
Amerykanina Caina Velasqeza (13-2-0)
Legendarny fighter
japońskiej organizacji PRIDE kapitalnie zaskoczył broniącego
tytułu Velasqueza w ostatniej 3 rundzie pojedynku, zmuszając go do
poddania przez duszenie gilotynowe. Warto zaznaczyć, że większość walk Werduma kończyło się przed czasem. Nie powinno, więc dziwić, że i tym razem tak się stało, choć fani Caina nie kryją zaskoczenia z przebiegu pojedynku.
32-letni Amerykanin meksykańskiego dwukrotnie zdobywał pas mistrza UFC. Pierwszy raz sięgnął po niego w 2010 roku pokonując przed czasem w pierwszej rundzie walki ówczesnego króla wagi ciężkiej, Brocka Lesnara. Drugi raz Cain Velazques wywalczył tytuł mistrzowski w 2012 roku po zwycięstwie na punkty nad Juniorem dos Santosem.
32-letni Amerykanin meksykańskiego dwukrotnie zdobywał pas mistrza UFC. Pierwszy raz sięgnął po niego w 2010 roku pokonując przed czasem w pierwszej rundzie walki ówczesnego króla wagi ciężkiej, Brocka Lesnara. Drugi raz Cain Velazques wywalczył tytuł mistrzowski w 2012 roku po zwycięstwie na punkty nad Juniorem dos Santosem.
Wracają do 37-letniego Fabricio Werduma, to do pojedynku z Velazquesem przystąpił jako tymczasowy mistrz UFC w
wadze ciężkiej po pokonaniu przez TKO 15 listopada 2014 roku Marka
Hunta. Ten pojedynek także odbył się w Mexico City.
Vai Cavalo przeszedł do historii mieszanych sztuk walki, jak ten, który w swojej zawodowej karierze pokonał m.in.
obu braci Emelianenko, Fiodora i Aleksandra oraz byłego championa
PRIDE Antônio
Rodrigo Nogueire. Teraz pokonując Velazquesa napisał kolejny rozdział w światowym MMA.
Komentarze
Prześlij komentarz