Real
Madryt pokonał na Santiago Bernabeu Athletic Bilbao 4:2 w dwudziestej
czwartej kolejce La Liga i awansował na fotel wicelidera tabeli
Królewscy
wyszli na prowadzenie już w 3 minucie spotkania, a strzelcem pierwszego
gola dla podopiecznych trenera Zinedine Zidane był Cristiano Ronaldo.
31-letni Portugalczyk konsekwentnie wykorzystał zagranie piłki przez
Karima Benzemę i umieścił ja w bramce gości. Dla CR7 to 20 gol zdobyty w
tym sezonie Primera Division i jak się przekonaliśmy później nie
ostatni.
Bilbao
nie złożyło broni. W 10 minucie Keylora Navasa pokonał Javi Eraso i
Real remisował z Baskami 1:1 na własnym stadionie. Jednak to nie koniec
emocji w Madrycie.
Gospodarze
odpowiedzieli w 38 minucie meczu. Wtedy po podaniu Brazylijczyk Danilo
bramkę strzelił Kolumbijczyk James Rodriguez. To piaty gol w tym sezonie
młodej gwiazdy brazylijskiego mundialu.
Przed
przerwą wynik na 3:1 podwyższył Toni Kroos. 26-letni reprezentantowi
mistrzów świata przy trafieniu asystował Cristiano Ronaldo.
Portugalski
gwiazdor w 87 minucie spotkania zdobył drugiego gola w tym meczu. Przy
tej bramce numer 21 w La Liga, Ronaldo asystował Hiszpan,
Lucas Vázquez.
W
90 minucie oglądaliśmy ostatniego gola w tym meczu. Po dośrodkowaniu
Óscar de Marcosa, Navasa pokonuje Gorki
Elustondo. Spotkanie zakończyło się wygraną Realu 4:2.
Po
24 kolejkach Los Blancos (52 pkt) tracą do lidera tabeli FC Barcelona
już tylko jedno oczko. Barca powalczy o umocnienie na tej pozycji z
Celtą Vigo na Camp Nou dziś wieczorem. Czołową trójkę zamyka Atletico
Madryt z 51 punktami.
Komentarze
Prześlij komentarz