Były mistrz świata federacji WBA w wadze królewskiej David Haye (27 -2, 25 KO) udanie powrócił do ringu po kontuzji. Brytyjczyk w nocy z soboty na niedzielę pokonał przed czasem w pojedynku wieczoru w londyńskiej hali O2 Arena Marka de Moriego (30-2-2, 26 KO)
Walka 35-letniego Hayemakera z 33-letnim Australijczykiem trwała zaledwie pół minuty. Haye znokautował Marka de Mori w 1 rundzie pojedynku trafiając go mocnym prawym sierpowym. Po tym ciosie rywal Anglika padł na deski i Haye
odniósł 27 zwycięstwo na zawodowym ringu, w tym 25 przez KO.
Przypomnijmy Dawid Haye poprzedni pojedynek stoczył w lipcu 2014 roku. Wtedy to pokonał Derecka Chisorę przez TKO w 5 odsłonie walki. Po tej walce miał walczył z obecny mistrzem świata WBA,WBO oraz IBO, swoim rodakiem Tysonem Fury, ale ze względu na kontuzję lewej ręki pojedynek został dwukrotnie odwołany.
Były champion WBA w kategorii ciężkiej oraz WBC, WBA i WBO w kategorii junior ciężkiej przekonuje, że po udanej walce de Morim jest gotowy, by powalczyć z obecnymi królami wagi ciężkiej Tysonem Fury oraz Amerykaninem Deontayem Wilderem.
Przeczytaj także: Top 5 najlepszych strzelców Ligi Mistrzów. Cristiano przed Lewym
Przeczytaj także: Top 5 najlepszych strzelców Ligi Mistrzów. Cristiano przed Lewym
Komentarze
Prześlij komentarz